Czas na ewolucję

2019-04-29

A- A A+

Nowa rola, czy za tym pójdą nowe wyzwania? Innymi słowy, jak widzisz rolę związku pod Twoim przewodnictwem?

Rewolucji nie przewiduję, ale ewolucja, rozwijanie naszej działalności jest oczywiste. Nie jesteśmy ślepi na rzeczywistość. Tak jak zmienia się nasze otoczenie, czy to poprzez nowe wyzwania na rynku pracy, czy poprzez rozwój technologii, tak i Związek na takie wyzwania musi być przygotowany. Jednak cele NSZZ Solidarność są wyraźnie zapisane w Statucie, a my jesteśmy zobowiązany do jego przestrzegania i realizowania. Przypomnijmy, że jako związek musimy zwracać szczególną uwagę na zabezpieczanie praw pracowniczych w zakresie wykonywanej pracy zawodowej, wynagrodzenia, warunki socjalno-bytowe, przeciwdziałanie zjawisku bezrobocia i pomoc członkom Związku pozostającym bez pracy, dążenie do zapewniania pracownikom właściwych warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych oraz nasz priorytet, czyli bezpieczeństwo i higiena pracy. Są obszary, w których zostało już dużo zrobione, ale są też takie, które pozostawiają wiele do życzenia. Na pewno chcemy jeszcze bardziej wzmocnić pozycję naszego Związku w kopalni i na zewnątrz poprzez wprowadzenie nowych pakietów dla członków oraz budować nową jakość w dialogu z pracodawcą, a także relację poza terenem kopalni zjednostkami terytorialnymi i nie tylko. Bycie przewodniczącym Solidarności w PG SILESIA to wielki zaszczyt, ale też ogromna odpowiedzialność, więc nie można spocząć na laurach tylko brać się do roboty i działać dla dobra pracowników
i firmy.

Plany to jedno, jednak muszą wynikać z analizy dotychczasowych działań. Jak podsumujesz ostatnie lata i miesiące?

Tak jak powiedziałem wcześniej ogrom pracy już został zrobiony. Jako Zakładowa Solidarność udało nam się obronić naszych pracowników przed bezrobociem, a kopalnię przed likwidacją. To ogromny nasz sukces. Doprowadziliśmy do powstania Przedsiębiorstwa Górniczego SILESIA, znaleźliśmy inwestora i stworzyliśmy blisko dwa tysiące miejsc pracy. Mamy powody do satysfakcji, do dumy. Nikt w Polsce tego w ten sposób w górnictwie nie dokonał. Wynegocjowaliśmy Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy oraz Regulamin Pracy. Znalazły się w tych dokumentach zapisy, których nie ma w Kodeksie Pracy, m.in. Nagrodę z okazji Dnia Górnika, Nagrodę Jubileuszową, Ekwiwalent za Deputat Węglowy, Premię Motywacyjno-Zadaniową, nowe zasady dotyczące Odprawy Emerytalnej, dodatek z tytuły pracy w soboty i niedzielę, zwiększony dodatek z tytułu pracy w święta, urlop dodatkowy oraz inne dodatki. Przedstawione nagrody oraz dodatki są wyłącznie kwestią negocjacji z pracodawcą i nie wynikają z żadnych aktów prawnych. Na podstawie art. 16 Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy mogliśmy negocjować zeszłoroczne podwyżki oraz dodatki. Bez tego dokumentu, było by to bardzo trudne. Regulamin Przeszeregowań i Awansów jest wprowadzony w formie Protokołu dodatkowego i stanowi integralna część ZUZP, co by się działo z podwyżkami indywidualnymi, czy też awansami gdyby nie ten dokument? Należy podkreślić, że podpisanie ZUZP w firmie prywatnej jest wielkim sukcesem. Dotychczas układy zbiorowe w większości istnieją tylko w spółkach skarbu państwa. Prywatny pracodawca boi się jak ognia własnych regulacji zbiorowych stosunków pracy zapisanych w dokumencie, który obowiązuje i jest rejestrowany w Państwowej Inspekcji Pracy. Zatem związek zawodowy Solidarność musi stać i stoi na straży przestrzegania wszystkich wynegocjowanych dokumentów oraz Kodeksu Pracy.

Rynek pracy dynamicznie się zmienia. Czy dostrzegasz także konieczność zmian w funkcjonowaniu związków zawodowych?

Trudno mi odpowiadać na to pytanie, nie chcę być rzecznikiem prasowym innych związków zawodowych. Odpowiem na to pytanie z pozycji naszego związku działającego u pracodawcy. Istotą funkcjonowania związku u pracodawcy jest dbanie o szeroko pojęty interes pracownika i firmy i to robimy. Natomiast, zauważam problem, czyli brak odpowiedniej komunikacji. Niestety, tablice informacyjne na naszej kopalni nie do końca spełniają swoja rolę. Przyczyny tego faktu są różne, złe ich rozmieszczenie, albo są słabo czytelne. W związku z tym najwyższy czas zająć się tym tematem. Na początek modyfikujemy naszą stronę internetową. Aktywujemy związkowego Facebooka. Wracamy do systematycznego wydawania naszego biuletynu. Oczywiście, to nie wszystko, jeśli chodzi o ten rodzaj kontaktu, mamy też inne pomysły i żyjemy nadzieją, że członkowie związku będą tą propozycją mile zaskoczeni. Kiedyś niezłą formą kontaktu z pracownikami były tzw. masówki, dzisiaj niestety przez system pracy nie jest to forma skuteczna. Mamy do zaproponowania nową formę, myślimy że będzie zaakceptowana przez załogę. Proponujemy, aby całe brygady, które maja jakieś pytania, czy wątpliwości spotykały się z nami w naszej siedzibie. Dysponujemy pomieszczeniem gdzie spokojnie moglibyśmy pomieścić większą ilość osób i w sposób swobodny odpowiadać na zadawane pytania. W tej materii chcemy być bardzo elastyczni. Musimy być blisko z naszymi Członkami, musimy się wszyscy traktować jak koledzy, musimy się wspierać w trudnych sytuacjach. Na tym polega SOLIDARNOŚĆ. Podsumowując, musimy zwrócić uwagę na lepszą komunikację, to jest nasz cel. Ponadto, najwyższy czas wyjść do ludzi z ofertą. W marcu na posiedzeniu Komisji Zakładowej podjęliśmy uchwałę dotyczącą wzrostu świadczeń statutowych. Myślę, że zaproponowana nowa forma usatysfakcjonuje naszych Członków. Warto przy tej okazji przypomnieć o bardzo ważnym elemencie, czyli każdy Członek związku może skorzystać bezpłatnie z pełnej obsługi prawnej. Obsługa dotyczy doradztwa, jak i reprezentowania pracownika w sądach. Z tej formy pomocy skorzystało już dziesiątki naszych członków. To bezcenna pomoc, której inne związki tu na miejscu nie oferują. Przypomnę również, że w ofercie posiadamy karty paliwowe LOTOS, co oznacza, że członkowie Solidarności kupują tańsze paliwo i nie tylko. Mamy nadzieję, że ten program będzie się rozszerzał o inne gałęzie np. hipermarkety. istnieje możliwość skorzystania z darmowych kart wędkarskich upoważniających do korzystania z przyległych do kopalni akwenów wodnych, czyli stawu Kopalniok i Kozi. Oczywiście dalej będziemy przedstawiać oferty wycieczek, czy kuligów, a także imprez stacjonarnych. Na podstawie analiz lat ubiegłych widzimy, w jakim kierunku będziemy rozwijać te aktywności związkowe.

Wspominałeś, że Twoim priorytetem będzie dbałość o bezpieczeństwo pracowników. Jakie działania w tym temacie podejmujesz i planujesz podjąć?

Tak. To ważny element w działalności związkowej. Bezpieczeństwo pracy jest jednym z naszych priorytetów zapisanym w Statucie. Nie wyobrażam sobie, abyśmy nie reagowali na przypadki łamania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Ważnym elementem, do którego będziemy dążyć jest zacieśnienie współpracy z działem BHP. Mamy przedstawiciela Strony Społecznej w postaci Zakładowego Społecznego Inspektora Pracy. Jest to osoba do której pracownicy mogą bez obaw zgłaszać wszystkie nieprawidłowości związane z bezpieczeństwem. Jako zakładowa Solidarność podjęliśmy decyzję o systematycznych kontrolach stanowisk pracy w naszej kopalni. I to się już dzieje. Przynajmniej raz na tydzień będziemy wspólnie z ZSIP zjeżdżać i chodzić w różne rejony kopalni, aby na miejscu ocenić warunki pracy. Również po to, żeby porozmawiać z załogą o ich problemach. Już w trakcie ostatniej wizyty dowiedzieliśmy się o problemach związanych z brakiem wody na łaźni, o niezadowoleniu z grafików pracy. Są to tematy bardzo istotne dla pracowników, a z drugiej strony przy odrobinie dobrej woli, możliwe do załatwienia.

Nowy przewodniczący to także nowy zarząd. Jakie są Twoje oczekiwania od koleżanek i kolegów w najbliższej kadencji?

Podczas wyborów uzupełniających w skład Komisji Zakładowej weszły dwie osoby, więc od osób nowych jak i wybranych wcześniej oczekiwania są takie same – aktywność w środowisku pracy. Na czym ta aktywność ma polegać? Znowu pojawia się temat szeroko pojętej komunikacji. Członkowie Komisji Zakładowej to osoby, które na co dzień mają bezpośredni kontakt z koleżankami, czy kolegami w ich pracy, a więc znają ich oczekiwania i problemy. Oczekujemy od naszych koleżanek i kolegów z KZ zaangażowania w próbę rozwiazywania problemów bezpośrednio z zainteresowaną osoba. To osoby tzw. pierwszego kontaktu. Ponadto, to osoby, które co miesiąc podczas zebrań maja przekazywane informacje o tym, co dzieje się w naszym zakładzie, czy też w Związku. Zatem oczekujemy również przekazywania tych informacji dalej. Ale, aby wymagać od innych trzeba zacząć od siebie, więc dołożę wszelkich starań, aby członkowie Komisji zakładowej posiadali wymaganą wiedzę.

Kto jest kim?
Grzegorz Babij. Urodzony 29 lipca 1970 roku w Bielsku-Białej, a od urodzenia mieszkaniec Czechowic-Dziedzic. W 1988 roku rozpoczął pracę w KWK Silesia. Dwa lata później został Członkiem NSZZ Solidarność. W 2002 roku został członkiem Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność KWK Silesia, a 4 lata później wiceprzewodniczącym Komisji Zakładowej KWK Silesia.

W 2019 roku został wybrany Przewodniczącym Komisji Zakładowej PG SILESIA. Jest także współzałożycielem Przedsiębiorstwa Górniczego SILESIA. Uczestnik wszystkich negocjacji prowadzonych z pracodawcą przez NSZZ Solidarność przy PG SILESIA, a w szczególności Umowy Społecznej, Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, Regulaminu Pracy, Regulaminu Przeszeregowań i Awansów i innych.

Podczas pracy związkowej uzyskał szereg certyfikatów m.in.: w dziedzinie analizy ekonomicznej przedsiębiorstw, rachunkowości i zarządzania finansami przedsiębiorstw. Dodatkowe szkolenia objęły także takie aspekty jak: przedsiębiorstwo i jego relacje z otoczeniem społecznym, dialog społeczny w przedsiębiorstwie, negocjacje, spory zbiorowe, media. Prywatnie mąż i tato z pasjami. Uwielbia sport, wędkarstwo i muzykę.