Dudek: Rozregulowany rynek problemem całej branży

2015-08-25

A- A A+

Cztery organizacje związkowe funkcjonujące w Przedsiębiorstwie Górniczym (PG) „Silesia” Sp. z o.o. zaapelowały do polityków – m.in. prezydenta Andrzeja Dudy – o „podjęcie stosownych kroków, które kompleksowo uregulują obecną sytuację na rynku węglowym”. Zdaniem związkowców, pogarszająca się sytuacja „Silesii” jest konsekwencją błędnych decyzji rządu i niedopuszczalnych praktyk na polskim rynku węgla, w tym sprzedaży surowca poniżej kosztów wydobycia przez inne podmioty.

– Oczekujemy konkretnych działań ze strony osób odpowiedzialnych za polskie górnictwo. Tu już nie chodzi o PG „Silesia” czy Lubelski Węgiel „Bogdanka”, bo na tę chwilę problem ma cały sektor – tłumaczy przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” PG „Silesia” Sp. z o.o. Dariusz Dudek. – Czas „ubijania piany” czyli bezproduktywnych dyskusji o górnictwie minął. To ostatnia chwila, gdy wspólnym wysiłkiem możemy cokolwiek uratować. Potem będzie za późno – przestrzega.

Związkowy apel skierowany został do pięciu osób: prezydenta Andrzeja Dudy, pani premier Ewy Kopacz, wicepremiera Janusza Piechocińskiego, ministra skarbu Andrzeja Czerwińskiego i pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciecha Kowalczyka. Przedstawiciele załogi czechowickiej kopalni z czterech organizacji – NSZZ „Solidarność”, Związku Zawodowego Górników w Polsce, Związku Zawodowego „Kadra” i Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce – podkreślają w nim, że obecna sytuacja na rynku węgla kamiennego „odbija się negatywnie nie tylko w sektorze wydobywczym, ale również w sektorach powiązanych – a to w szczególności w sektorze energetycznym”.
Skąd pomysł, by w naprawę sytuacji na polskim rynku węgla angażować prezydenta?

– Prezydent jest głową państwa i może inicjować rozmowy na tematy ważne dla kraju czy też obejmować takie rozmowy swoim patronatem, a przyszłość górnictwa, branży strategicznej, to sprawa dla kraju istotna – wyjaśnia Dudek. – Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że my również stanowimy część polskiego górnictwa. To nie jest tak, że nie jesteśmy polską kopalnią, bo zainwestował w nas czeski koncern – jesteśmy, bo w „Silesii” pracują Polacy, a podatki odprowadzamy do budżetu polskiego, nie czeskiego. Domagamy się zatem od państwa, by traktowało nas i wszystkie inne podmioty tak samo. Nie chcemy nikomu niczego zabierać, chcemy jedynie tego samego, co mają inni, by móc z nimi uczciwie konkurować – dodaje.

Przedsiębiorstwo Górnicze „Silesia” Sp. z o.o. z siedzibą w Czechowicach-Dziedzicach zatrudnia około 1800 osób. Do końca roku Zarząd Spółki zamierza zwolnić ok. 100 pracowników.
Pełną treść apelu publikujemy poniżej.

Czechowice-Dziedzice, 18 sierpnia 2015 r.

Szanowny Pan
Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Prezydencie ,
wobec pogarszającej się sytuacji w Przedsiębiorstwie Górniczym Silesia Sp. z o.o. spowodowanej w przeważającej mierze przez stosowanie cen dumpingowych przez jedną ze spółek węglowych, zwracamy się z apelem o podjęcie stosownych kroków, które kompleksowo uregulują obecną sytuację na rynku węglowym.
Pragniemy wskazać, iż na tą chwilę PG Silesia sp. z o.o. bezpośrednio daje zatrudnienie ok. 1800 osobom. Dodatkowo należy jeszcze mieć na uwadze miejsca pracy w sektorach i branżach powiązanych z przemysłem wydobywczym. Te miejsca pracy zostały zagrożone poprzez wybiórczy program rządowy oraz spółki węglowe sprzedające surowiec znacznie poniżej kosztów wydobycia. Kopalnia, taka jak PG Silesia, nie jest w stanie konkurować z takimi podmiotami.
Konsekwencją takiego działania są liczne wyrzeczenia, jakie stale ponoszą pracownicy PG Silesia Sp. z o.o. Największym zagrożeniem budzącym nasz szczególny niepokój jest ryzyko zwolnień grupowych. Do końca roku Zarząd PG Silesia planuje zredukować liczebność załogi o ok. 100 osób.

Panie Prezydencie,
pragniemy zaznaczyć, iż obecna sytuacja na rynku węgla kamiennego odbija się negatywnie nie tylko w sektorze wydobywczym, ale również w sektorach powiązanych – a to w szczególności w sektorze energetycznym.
Obecna sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji, tak by restrukturyzacja górnictwa objęła wszystkie kopalnie – nie tylko te wybrane.