Zakończyliśmy rok 2012. Pod względem bezpieczeństwa nie zapisze się on najlepiej w historii naszej kopalni. W roku tym wydarzyły się dwa tragiczne wypadki, w których śmierć poniosło dwóch naszych kolegów. Mamy początek roku 2013. Roku który w kopalni będzie rokiem kolejnych dużych inwestycji, również tych poprawiających bezpieczeństwo i komfort pracy. Niestety pod kątem bezpieczeństwa nie rozpoczęliśmy go dobrze. Jest dopiero luty, a w PG SILESIA odnotowaliśmy już trzy wypadki, w tym jeden zbiorowy, gdzie poszkodowanych zostało sześć osób. Na szczęście wszyscy poszkodowani w tym wypadku, jak również w dwóch pozostałych szybko wracają do zdrowia.Są oni otoczeni opieką kopalni i jeżeli będzie taka potrzeba będą mieli zapewnioną rehabilitację na najwyższym poziomie.
Myślę, że najwyższy czas zastanowić się dlaczego tak się dzieje. Jesteśmy jedną z najnowocześniejszych kopalń w Polsce, posiadamy nowoczesny sprzęt, wysokiej jakości technologie, jesteśmy dobrze wyposażeni w sprzęt tzw. małej mechanizacji, mamy dobrze rozwiązany transport. Rozwiązania w kwestii bezpieczeństwa pracy również należą do najnowocześniejszych stosowanych w Polskich kopalniach. O większości z nich pisałem we wszystkich wcześniejszych wydaniach NEWSilesia. Myślę że nie zaryzykuję wiele, pisząc że jesteśmy kopalnią na wysokim europejskim poziomie. Pomimo tego statystyki wypadkowe nie są dla nas korzystne. Powtarzam jeszcze raz pytanie dlaczego tak się dzieje? Czy presja na wykonanie kolejnych metrów i wydobycie następnych ton nie jest zbyt wielka? Czy przy wszystkich pracach zachowuje się należyte standardy bezpieczeństwa? Czy osoby dozoru należycie kontrolują wykonanie prac które mają wpływ na bezpieczeństwo załogi? To ostatnie pytanie kieruję głównie do osób dozoru pracującego w przodkach. Kolejny raz zwracam się z apelem, szczególnie do nadzorujących roboty. Pamiętajmy zdrowie i życie ludzkie nie mają ceny. Przypominam że to osoby dozoru oraz przodowi są odpowiedzialni za bezpieczeństwo pracy w swoim rejonie. Niejednokrotnie warto zrobić jeden metr mniej, wydobyć mniej ton, ale zadbać o bezpieczeństwo pracowników. To się po prostu opłaca, wypadki kosztują zbyt dużo.
Zwracam się również z prośbą do wszystkich pracowników o poszanowanie zasad bezpieczeństwa. Jeżeli ktoś zauważy że te zasady są łamane proszę o taką informacje. Ze swojej strony gwarantuję anonimowość, oraz szybkie podjęcie działań.
W dalszej części swojego artykułu przejdę do spraw związanych z działaniami na rzecz poprawy bezpieczeństwa. I tak w ostatnim czasie nad zbiornikiem wyrównawczym na poziomie IV zabudowany został pierścień zraszający. Jego zadaniem jest ograniczenie zapylenia w w/w rejonie. Również w okolicy zbiornika węgla nad wysypem Mifamy 1000, od strony zachodniej, został zamontowany system zraszający Telesto. Jest to już kolejne urządzenie tego typu pracujące na dole kopalni. Korzyści związane ze stosowanie tego systemu to zdecydowane obniżenie zapylenia powietrza w rejonie w którym pracuje, oraz obniżenie zagrożenia wybuchem pyłów.
Kończy się budowa nowej łaźni górniczej. W zasadzie prace na łaźni zostały zakończone i w tej chwili jest ona w trakcie odbiorów. Planowana data jej uruchomienia to początek marca. Po tym okresie rozpocznie się proces przenoszenia pracowników z tzw. starych łaźni na nowo oddaną. Standard nowej łaźni jest nieporównywalnie wyższy od tych które obecnie nam służą. Teraz z niecierpliwością będziemy czekać na rozpoczęcie remontu łaźni znajdujących się na pierwszym piętrze i na parterze. Termin tej inwestycji nie jest jeszcze określony, ale mam nadzieję że w niedalekiej przyszłości znajdzie się on w budżecie naszej spółki.