Mieszkańcy Miedźnej są zdeterminowani, aby droga S1 nie przecięła ich gminy na pół. W walce o swoje domy pozyskali nowego sojusznika. Czy wspólne argumenty przekonają GDDKiA?
Mieszkańcy Miedźnej nie składają broni w walce przeciwko budowie drogi S1 przez gminę. Zyskali też nowego sojusznika.
– Przeciwko budowie drogi przez Miedźną występnie opowiada się także PG Silesia, która ma swoje wyrobiska pod naszą gminą – mówi Bogdan Taranowski, wójt Miedźnej.
Bo budowa mogłaby ograniczyć możliwości eksploatacyjne węgla. Jednak taki sam argument podnoszą też związkowcy z KWK Brzeszcze, tyle, że dla nich najkorzystniejszym wariantem jest wariant A, właśnie prowadzący przez Miedźną. Zdecydowanie sprzeciwiają się budowie drogi przez Brzeszcze czyli wariantom B,C i D
Czyje argumenty okażą się silniejsze, mieszkańców Miedźnej i PG Silesia czy związkowców z Brzeszcz?
Tego dowiemy się najwcześniej w maju. Wtedy GDDKiA prawdopodobnie podejmie decyzję o wyborze wariantu.
– Wytyczając warianty nowej drogi brane są pod uwagę wszystkie uwarunkowania: społeczne, ekonomiczne, środowiskowe, gospodarcze i inne – wymienia Dorota Marzyńska- Kotas, rzeczniczka GDDKiA.
– Do końca pierwszego kwartału opracowana będzie dokumentacja w zakresie Studium Techniczno-Ekonomiczno-
Z wstępnej analizy dokumentów projektowych wynika, iż największe szanse realizacji jako równorzędne mają warianty A oraz C. GDDKiA przeciwko wariantowi A mają przekonać też podpisy zebrane przez mieszkańców pod petycją do dyrekcji oraz ministra transportu. – Udało nam się zebrać 3696 podpisów, mamy nadzieję że wpłyną one na ostateczną decyzję GDDKiA – mówi Bogdan Taranowski. – Bo Ta droga jeśli zostanie poprowadzona przez Śląsk, nie będzie temu Śląskowi służyć – dodaje.
Listy podpisała zatem prawie jedna trzecia wszystkich mieszkańców gminy Miedźna.
Podobną petycję, ale przeciw wariantom B,C i D wcześniej w GDDKiA złożyli związkowcy z Brzeszcz, im udało się zebrać ponad 4 tys. podpisów.
Jednak w Brzeszczach drogi nie chce tylko kopalnia. Gmina chętnie widzi ją u siebie, bowiem teren pod tego typu inwestycję został wpisany w plan zagospodarowania przestrzennego gminy lata temu.
– Na etapie konsultacji społecznych kopalnia nie zgłaszała sprzeciwu co do planów budowy drogi – mówi Teresa Janowska burmistrz Brzeszcz.