NSZZ „Solidarność” skierował dziś do Komisji Europejskiej skargę na wprowadzoną niedawno nowelizację Kodeksu pracy. Dotyczy ona m.in. łamania dyrektywy o czasie pracy.
Prezydium Komisji Krajowej zdecydowało o wniesieniu skargi w czwartek. Eksperci NSZZ „Solidarność” zwracają uwagę na niezgodność zmian w Kodeksie z postanowieniami dyrektywy 2003/88/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 4 listopada 2003 r. dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy.
– Podstawowy zarzut dotyczy nadmiernego otwarcia możliwości wydłużenia okresu rozliczeniowego czasu pracy w polskim Kodeksie pracy – tłumaczy prof. Marcin Zieleniecki z Biura Eksperckiego KK, który przygotował skargę. – Unijna dyrektywa dopuszcza to w odniesieniu do niektórych kategorii pracowników oraz w wyjątkowych wypadkach. Natomiast nasz ustawodawca daje możliwość zastosowania takiego rozwiązania wobec każdego pracownika, jeżeli przemawiają za tym „obiektywne powody” – a zatem w każdym przypadku – wyjaśnia Zieleniecki.
Wśród zarzutów, o jakich „S” informuje Komisję Europejską, znalazły się również kwestie bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, które nie zostały uwzględnione w nowych przepisach.
– Ustawa umożliwiająca wydłużenie do 12 miesięcy okresu rozliczeniowego czasu pracy dopuszcza stosowanie tego niekorzystnego rozwiązania w odniesieniu do osób, które wymagają ochrony, np. kobiet w ciąży, pracowników opiekujących się dziećmi do lat 4 czy pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnie uciążliwych i szczególnie szkodliwych dla zdrowia – mówi Marcin Zieleniecki.
Szczególne kontrowersje „S” budzi też wprowadzenie możliwości stosowania 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego do pracowników zatrudnionych przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób oraz pracowników zakładowych straży pożarnych i zakładowych służb ratowniczych w systemie równoważnego czasu pracy, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy do 24 godzin na dobę. „Ten system czasu pracy jest szczególnie uciążliwy dla pracowników. Zatrudnienie w tym systemie czasu pracy negatywnie wpływa nie tylko na stan zdrowia pracownika, ale także odbywa się kosztem jego życia prywatnego” – czytamy w skardze do KE.
„Solidarność” ma też zastrzeżenia do trybu, w jaki pracodawca może wprowadzić w przedsiębiorstwie wydłużony okres rozliczeniowy. Zgodnie z nowymi przepisami, ustalenie takiego rozwiązania może nastąpić w układzie zbiorowym pracy lub w porozumieniu ze związkami zawodowymi. Jeśli jednak nie działają one na terenie firmy, takie porozumienie ma być zawierane z przedstawicielami pracowników wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy. „Pracodawca nie ma interesu w tym, aby zaproponować zakładowej organizacji związkowej podjęcie rokowań nad zawarciem nowego lub zmianą dotychczas obowiązującego układu zbiorowego pracy, skoro interesujące z jego punktu widzenia rozwiązanie prawne może wprowadzić w drodze porozumienia zbiorowego (…) Formuła porozumienia wyklucza jakikolwiek kompromis pomiędzy partnerami społecznymi” – napisali eksperci.
Pełną treść skargi można znaleźć tutaj, a decyzję Prezydium KK – tutaj. Podpisanie dokumentu przez szefa Związku można zobaczyć tutaj.
To już kolejna skarga wnoszona przez NSZZ „Solidarność” do Komisji Europejskiej. Pierwsza, złożona we wrześniu 2012 r., dotyczyła nadużywania umów na czas określony i zakończyła się wszczęciem postępowania wobec Polski w grudniu 2013 r.
Materiał pochodzi ze strony www.solidarnosc.org.pl